Autor: pagaj
@ „Biophilia” jest jej najbardziej przystępną, piosenkową i zwyczajnie przyjemną płytą od kilkunastu lat. To ja chyba innej płyty słuchałem. Nie to, że mi się nie podoba, ale piosenkową i przystępną...
View ArticleAutor: Mariusz Herma
Coś poza „Hollow” i „Dark Matter” stanowi wyzwanie dla postronnego słuchacza? Bo reszta płyty to przyjemne melodie na tle jeszcze przyjemniejszych dzwoneczków i innych plumkań, z akcentem na strukturę...
View ArticleAutor: pagaj
Czy ja wiem czy „Moon” i „Solstice” są takie przyjemne… No i ciężko jednak tam doszukać się jakieś struktury. Dość jednostajne plum, plum, plum… Wyzwaniem może być ich słabość kompozycyjna raczej ;)...
View ArticleAutor: Mariusz Herma
Q: Biophilia is different from the previous albums because it does not seem to aim at always creating unheard „sonic textures”; instead the emphasis here seems to be the composition (song structures,...
View ArticleAutor: żemi
wychodzi na to że niepiosenkowa bjork jest i dla mnie bardziej przystępna. na pewno jest to ostatnia płyta bjork (nie licząc drawing…) którą dałabym w ciemno jako prezent. wciąż się osłuchuję z tym...
View ArticleAutor: fripper
Zgadzam się raczej z Żemi. Nie uważam, żeby to była płyta jakoś strasznie trudna w odbiorze, ale to raczej „Volta” wydawała mi się próbą nagrania czegoś bardziej popowego i „luźnego”. „Biophilia” jest...
View ArticleAutor: haze
Dawno nie słuchałem tak misternie dopracowanych dźwięków. Na tej płycie nawet cisza gra cudowną melodią. Co ciekawe, właściwy, pełny odbiór „Biophilii” możliwy jest tylko w ciszy i skupieniu, i tylko...
View Article
More Pages to Explore .....